Jesienią i zimą otaczamy szczególną ochroną nasze dłonie i twarze, narażone na niekorzystny wpływ czynników atmosferycznych. Niejednokrotnie zapominamy o włosach, których pukle wystając spod czapek także są smagane zimnymi podmuchami wiatru i oziębiane deszczem i śniegiem. Skoro szczególnie delikatnie obchodzimy się ze skórą twarzy, zapewniając jej maksimum nawilżenia i natłuszczenia, dlaczego zapominamy o specjalnej pielęgnacji włosów?
Jesienno-zimowy S.O.S. włosów
Wołanie o pomoc spierzchniętej skóry zauważamy zimą niemalże natychmiast. Zaczerwienienia, uczucie ściągnięcia skóry, czy mikrourazy naskórka szybko dadzą o sobie znać w nieprzyjemny sposób. Włosów nie czujemy i zanim zorientujemy się, że wysyłają rozpaczliwe znaki alarmowe potrzebna jest już ich intensywna regeneracja. Rozdwojone końcówki, utrata wody, przesuszenie włosów czy ich łamanie i wypadanie to nierzadkie jesienno-zimowe bolączki. A ponieważ nieszczęścia chodzą parami, często towarzyszy im nadmierne przetłuszczanie skóry głowy i pojawianie sie łupieżu. Wiele osób, zwłaszcza posiadających długie pasma decyduje się na tym etapie na cięcie. Aby temu zapobiec warto zawczasu zadbać o odpowiednie nawilżenie i ochronę włosów.
Odpowiednia pielęgnacja i kosmetyki – remedium na problemy włosów
Na szczęście istnieją sposoby radzenia sobie ze zniszczonymi podczas chłodnych miesięcy włosami. Pierwszym z nich jest odpowiedni dobór kosmetyków do pielęgnacji i stylizacji (https://sklep.mazfryzjerki.com/marka/authentic-beauty-concept/). Druga metoda opiera się na odpowiednim traktowaniu naszych włosów.
Pomoc z drogerii i apteki
Działanie specyfików z drogerii i apteki powinno być skoncentrowane na dwutorowym działaniu – pełne nawilżenia końcówek włosa i łagodne traktowanie skóry głowy. Aby zapobiec nadmiernej utracie wody warto podczas codziennej pielęgnacji stosować mocno nawilżającą odżywkę do włosów, bogatą w witaminy. Gdy już pojawiły się pierwsze symptomy przesuszenia – 2 razy w tygodniu użyjmy maski lub serum, które odbudują zniszczone włosy i naprawią ich uszkodzoną strukturę. Wielbiciele naturalnej pielęgnacji mogą zdecydować się na olejowanie włosów, ale uwaga wymaga ona sporo cierpliwości.
Kiedy natomiast skóra głowy na zmiany temperatur i noszenie ciepłej czapki zareaguje nadmiernym wydzielaniem sebum z pomocą przyjdą nam łagodnie oczyszczające szampony. Najlepiej jeśli będą oparte na naturalnych składnikach, które stonizują i „wyciszą” przetłuszczanie się u nasady włosa. Jeśli działanie na własną rękę nie przyniesie rezultatów – warto udać się do trychologa.
Tego nie zdradzi przyjaciółka – czyli sprawdzone patenty na ochronę włosów
Zbawienne działanie kosmetyków jest nieocenione. Jednak dla osiągnięcia jeszcze lepszego rezultatu dobrze jest znać kilka przydatnych tricków. Po pierwsze jesienną ochronę włosów wzmocni delikatne i powolne szczotkowanie, do tego celu idealna będzie szczotka z naturalnym włosiem. Co więcej spłukujmy włosy podczas mycia chłodną wodą. Nie tylko pobudzi ona krążenie skóry głowy, ale i zamknie łuski włosa. W mroźne dni warto także schować włosy pod czapką czy szalem, wówczas nie będą narażone na działanie wiatru i niskich temperatur.
Artykuł reklamowy.
